W sobotę ( 27.08. ) w ramach III Kolejki Słupskiej Klasy Okręgowej, GKS Diament Trzebielino podejmował beniaminka - KS Jantarię Pobłocie. Postawa zespołu z Trzebielina po dwóch ostatnich kolejkach ligowych, mogła dawać nadzieję na kolejny dobry występ, ale było wiadomo, że mecz nie będzie należał do tych łatwych. Drużyna gości w ostatniej kolejce ligowej wygrała zdecydowanie z KS Piast Agrochem Człuchów i będzie chciała zapewne iść ,,za ciosem". Jednakże nikt nie spodziewał się, że podopieczni K. Waszkiewicza nie będą przypominali zespołu z ostatnich dwóch kolejek. ,, Nie wiem co się stało. Zbyt wielu graczy przeszło obok meczu. Byliśmy zdecydowanie i pod każdym względem kunsztu piłkarskiego gorszym zespołem" - podsumował szkoleniowiec Diamentu.
Dalsza część Newsa w rozwinięciu....
Już w 9 min. prowadzenie dla drużyny gości daje K. Iwanicki, który wykorzystuje podanie piłki wzdłuż pola bramkowego swojego kolegi z zespołu, który wcześniej ośmiesza 4 graczy Diamentu. ( 0:1 ) Wydawało się, że podrażniony tym obrotem sprawy zespół gospodarzy, ruszy do odrabiania niekorzystnego wyniku. Może i by chciał, jednakże predyspozycja indywidualna jak i zespołowa w tym meczu była na żenującym poziomie. Widoczny był brak pomysłu na grę, ale przede wszystkim dużo strat indywidualnych zawodników. Na szczęście do końca I połowy utrzymało się jednobramkowe prowadzenie gości, bo mieli kilka wyśmienitych okazji na podwyższenie wyniku. Musiało dojść do męskiej rozmowy w szatni gospodarzy, a w zespole nastąpiło kilka zmian personalnych. Początek drugiej odsłony spotkania to minimalna przewaga Diamentu i kilka okazji na wyrównanie wyniku, ale zabrakło trochę szczęścia piłkarskiego. Kiedy wydawało się, że gol ''wisi w powietrzu", drużyna gości w 68 min. podwyższa prowadzenie na 0:2. Podobnie jak przy pierwszym golu, dośrodkowanie piłki po ziemi wzdłuż pola bramkowego zamyka i wykorzystuje D. Stencel. Drużyna Diamentu podejmuje ryzyko i większą liczebnością graczy próbuje kontrować drużynę gości. W rezultacie naraża się na szybkie kontry przeciwnika i w przeciągu 10 min. zespół z Pobłocia stwarza 3 wyśmienite okazje na podwyższenie wyniku, ale na przeszkodzie, albo staje golkiper Diamentu M. Stoltman wykorzystując nieporadność graczy gości w wykończeniu akcji lub instynktowna interwencja J. Przybylskiego. Niestety w 85 min. jest już 0:3. Po faulu A. Strzałby na przeciwniku w polu karnym sędzia gł. spotkania dyktuje rzut karny. Bramkarz gospodarzy M. Stoltman broni strzał wykonawcy, ale jest już bezradny przy dobitce wykonanej przez R. Powideł. Na osłodę w 90+1 min. P. Terefenko strzałem głową po dośrodkowaniu J. Przybylskiego strzela gola honorowego dla zespołu z Trzebielina, jednocześnie ustalając wynik meczu 1:3. Porażka na własnym terenie z beniaminkiem zapewne boli i oby taki ,,zimny prysznic" przyniósł wymierne korzyści w następnych meczach ligowych. Kolejne spotkania Diament rozegra na wyjeździe z KS Piast Agrochem Człuchów.
GKS Diament Trzebielino - KS Jantaria Pobłocie 1:3 ( 0:1 )
Strzelcy bramek: 0:1 9' K. Iwanicki; 0:2 68' D. Stencel; 0:3 85' R. Powideł; 1:3 90+1' P. Terefenko
Skład Diamentu: M. Stoltman, K. Postój ( 35' K. Kępa ), M. Rabenda, Ł. Itrych, B. Stoltman ( 79' A. Strzałba ), I. Bronka ( 46' J. Bronka ), P. Baranowski ( 46' J. Przybylski ), P. Terefenko, A. Kundro, D. Zawada, M. Słumiński.
Skład Jantarii: R. Klanczkowski, P. Domański ( 79' A. Klamerus ), M. Formela ( 58' R. Powideł ), K. Iwanicki, W. Klamerus ( 46' K. Wolski ), T. Kwidzyński ( 86' T. Klamerus ), A. Mielewczyk, T. Okrój, A. Reńkas, P. Roder, D. Stencel.