XIII Kolejka SKO: Konsekwentna gra Diamentu w meczu z JantaremW sobotę ( 05.11. ) na boisku w Ustce, miejscowy MKS Jantar Ustka ( 4 miejsce ) podejmował drużynę GKS Diament Trzebielino ( 11 miejsce ). W poprzedniej kolejce ligowej podopieczni K. Waszkiewicza po dobrej grze ulegli nieznacznie liderowi rozgrywek i oczekiwaliśmy kolejnego dobrego występu, ale tym razem ze zdobyczą ligowych punktów. Zadanie dość trudne do wykonania. Podopieczni J. Rzeszutko po remisie w Człuchowie zdawali sobie sprawę, że muszą zdobyć komplet punktów z niżej notowanym zespołem, aby nie stracić kontaktu z czołówką w tabeli rozgrywek, także zapowiadało się ciekawe widowisko piłkarskie.
Dalsza część Newsa w rozwinięciu.....
Od pierwszego gwizdka sędziego drużyna gospodarzy miała przewagę w posiadaniu piłki. Oglądaliśmy dużo strzałów na bramkę gości, ale niestety bardzo niecelnych lub blokowanych przez grających w niskim pressingu graczy z Trzebielina, którzy mieli też duże kłopoty z wyprowadzeniem piłki z własnej strefy obronnej. Defensywa Diamentu najczęściej była nękana przez trójkę graczy z Jantaru ( K. Wójcik, W. Barnik, M. Karpiński ), jednakże na posterunku był dobrze dysponowany w tym meczu golkiper gości M. Stoltman. Trzeba dodać, iż pierwszy celny strzał na bramkę gospodarzy został oddany dopiero w 39 min. Pierwsza połowa kończy się rezultatem bezbramkowym. Początek drugiej odsłony meczu jest podobny jak w poprzedniej, lecz z upływem czasu do głosu zaczęli dochodzić piłkarze z Trzebielina, a Ustczanie zaoferowani zdobyciem gola zapominali o swojej defensywie. Pierwszym ostrzeżeniem dla gospodarzy był oddany w 69 min. zza linii 16 metra strzał przez K. Kępę i tylko poprzeczka ratuje przed utratą gola. W 82 min. jest 0:1. Po jednym z kolejnych kontrataków, M. Słumiński wykonuje podanie prostopadłe w pole karne do wychodzącego na pozycję R. Borowińskiego, który podcina futbolówkę nad interweniującym bramkarzem Jantaru B. Wojtanowskim, a ta ląduje w siatce bramki. Podrażnieni takim obrotem sprawy gracze gospodarzy rzucili się do odrabiania niekorzystnego wyniku, ale ponownie zapominając o własnej defensywie. W 88 min. po podaniu P. Baranowskiego do M. Grzybka wychodzącego na pozycje sam na sam, piłka przez niego uderzona mija o centymetry słupek bramki, a z drugiej strony boiska w doliczonym czasie gry 90+1 min. po strzale K. Wójcika golkiper Diamentu wyśmienicie broni jego uderzenie, choć piłka jeszcze odbija się od poprzeczki. Chyba już pogodzona z porażką drużyna z Ustki daje zaskoczyć się po raz drugi a to za sprawą indywidualnej akcji M. Słumińskiego, który po przejęciu piłki na lewym skrzydle wykonał samotny ,,rajd" w kierunku bramki prawie z połowy boiska i mając już przed sobą tylko golkipera gospodarzy wpakował piłkę do siatki podwyższając wynik meczu na 0:2 ( 90+2 min.). Po tej akcji sędzia zakończył spotkanie. Trener Diamentu po meczu: ,, wykonaliśmy perfekcyjnie założenia taktyczne na ten mecz. Mieliśmy grac niskim pressingiem ze szczególnym zagęszczeniem środka pola, który był najbardziej niebezpieczny ze strony naszego przeciwnika, dlatego obraz gry na boisku wyglądał tak jakby to Jantar nas cisnął, ale tak miało być. Dowodem jest komplet punktów wywieziony z bardzo trudnego terenu."
MKS Jantar Ustka - GKS Diament Trzebielino 0:2 ( 0:0 )
Skład sędziowski: sędzia główny - K. Lipski, asystenci - L. Urbanowicz, J. Jaromij
Skład Diamentu: M. Stoltman, R. Borowiński, P. Rejak, K. Narloch, D. Tylka, J. Bronka ( 59' P. Baranowski ), P. Terefenko ( 46' I. Bronka ), M. Grzybek, Ł. Itrych, K. Kępa, M. Słumiński.
Skład Jantar Ustka: B. Wojtanowski, Sz. Budzyński, M. Pieróg, R. Łukasik, D. Stańczyk, K. Czubak ( 78' P. Świerczewski ), B. Granosik, M. Kaszuba ( 46' P. Blank ), M. Karpiński, W. Barnik, K. Wójcik
W XIV Kolejce ( 12.11. ) zespół Diamentu będzie podejmował na własnym boisku w Trzebielinie drużynę Kaszubi Studzienice